Kilka słów od Wspólnoty DOM-u

„Bo umrzeć, to zbyt mały powód, żeby przestac kochać”

/Anna Kamieńska/

Droga Siostro Rafaelo....a w zasadzie po prostu Kochana Babciu, bo to najlepiej oddaje to, kim dla nas byłaś... 

W imieniu Wspólnoty Domu, ludzi którzy od dłuższego czasu mieli szczęście przebywać właśnie tutaj, 

blisko, obok Ciebie chcemy dziś powiedzieć: dziękujemy.

Dziękujemy za Twoja obecność, za Twoje ogromne serce, uśmiech, za dar wspólnej modlitwy. 

Dziękujemy za wspólne milczenie i za głośne salwy śmiechu z Twoim udziałem, 

które nieraz poruszały mury tego domu. 

Dziękujemy za to, że uczyłaś nas prostej miłości i, że chciałaś z nami być.

Odprawiliśmy w tym domu wiele rekolekcji, ale dla wielu z nas, te ostatnie dni były czasem jednych 

z najważniejszych rekolekcji w życiu.

Śmierć to zbyt mały powód, żeby przestać Cię kochać Siostro, dlatego oddajemy Cię w ręce Twojej największej Miłości, ale... nie przestajemy Cię kochać. 

Do zobaczenia w Niebie ;)

Wspólnota DOM- u

Ś.P. S.M.Rafaela Małgorzata Mandok- pogrzeb

26.01.2018 roku o godz. 21.50 w obecności modlącej się współsiostry odeszła do Domu Ojca s. M. Rafaela Małgorzata Mandok. Polecamy
 jej osobę pamięci modlitewnej. RIP piękny człowieku! Będzie nam Ciebie bardzo brakować!Dziękujemy, że mogłyśmy być obok Ciebie. 
Był to dla nas wielki zaszczyt!


W wigilię Dnia Babci nasz ukochana Babcia- 
s. M. Rafaela Małgorzata Mandok- źle się poczuła. Jeszcze przed momentem- jak to ona 😉- naprawiała klamkę ze śrubokrętem w ręku. Potem silny ból głowy, zlewne poty. Karetka, tomografia, szpital, krwawienie śródczaszkowe. Od wieczora 20.01 była nieprzytomna. 25.01.2018 wróciła
do domu zakonnego w Małuszynie w którym przeżyła 36 lat, aby stąd odejść 
do Domu Ojca. 

Prosimy o modlitwę za Ś.P. S. Rafaelę i ... za wszystkich, których ta śmierć napełniła bólem i cierpieniem.